Czy warto współpracować z dietetykiem online?
Współpraca z dietetykiem kojarzy ci się z wyrzeczeniami i restrykcyjna dietą? Spokojnie, dietetycy z naszej ekipy też lubią od czasu do czasu przemycić do swojego jadłospisu smakołyka. A swoich podopiecznych traktują tak jak sami chcieliby zostać potraktowani, czyli po ludzku. Sprawdź jakie korzyści może przynieść ci współpraca z dietetykiem on-line. Na pewno nie pożałujesz swojej decyzji.
Spis treści
Stajesz przed lustrem, przyglądasz się sobie i dochodzisz do wniosku, że to ten dzień. Pora zadbać o swoje zdrowie. Zaczynasz googlować, zasypuje cię setka stron internetowych, a każda z nich proponuje „idealną” dietę. Jedz mniej, ruszaj się więcej, nie jedz za mało, nie szalej tak z tymi ćwiczeniami, nie jesteś przecież sportowcem… To dopiero początek, a ty już masz po dziurki w nosie tych sprzeczności. Wcale ci się nie dziwię. Internet to jednocześnie piękne i brutalne miejsce, w którym rzetelna wiedza przeplata się z bezgraniczną wiarą we własne zidiociałe przekonania. Kluczem do sukcesu jest odsianie rzeczy bezwartościowych od tych naprawdę ważnych. Zastanawiasz się czy warto skorzystać z pomocy dietetyka? Możesz go potraktować jak filtr, który potrafi to zrobić w zakresie żywienia i twojego zdrowia. No dobrze, uważasz że to jeszcze za mało żeby zostawić swoje pieniądze za ekspercką wiedzę i doświadczenie? W takim razie przygotowałem dla ciebie to co tygryski dociekliwi ludzie lubią najbardziej, badania naukowe weryfikujące skuteczność współpracy z dietetykiem.
Uchroń się przed cukrzycą typu 2
W jednym z badań wzięto pod lupę osoby z zaburzoną tolerancją glukozy (stan przed wystąpieniem cukrzycy typu 2) i przydzielono ich do jednej z dwóch grup. Części osób zaserwowano indywidualną współpracę z dietetykiem, a drugą grupę zostawiono samopas. Po roku okazało się, że spotkania ze specjalistą pomogły uczestnikom zgubić 4,2 kg, podczas gdy w drugiej grupie uczestnicy schudli zaledwie 1 kg. Co najważniejsze, dzięki współpracy z dietetykiem ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 zostało zmniejszone o ponad połowę!
Lecimy z kolejnym badaniem [2], w którym także drążono temat efektywność diety w zapobieganiu cukrzycy typu 2. Pierwszej grupie zafundowano zmianę stylu życia na zdrowszy (treningi i dietka), druga otrzymywała tylko lek (metforminę) przeciwdziałający cukrzycy, z kolei trzecia łykała placebo.
Teraz czas na fajerwerki. Grupa, która zmieniła (na lepsze!) swój styl życia zmniejszyła ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 o 58%, a grupa otrzymująca lek tylko o 31%. Jeszcze bardziej szokujące są wyniki dla uczestników powyżej 60 roku życia, którzy zmniejszyli ryzyko aż o 71%! Kolejny gol wpada na dietetyczne konto.
Oczywiście to tylko dwie wybrane prace ze znacznie bogatszego naukowego portfolio. Wniosek jest jednak klarowany, współpraca z dietetykiem się opłaca! Możesz zyskać coś bezcennego, swoje zdrowie. Jeszcze cię nie przekonaliśmy, że warto z nami współpracować? No to lecimy dalej!
Przeczytaj także: Insulina – zobacz, jak działa! 6 faktów, które musisz znać!
Ulżyj swoim jelitom
Po zjedzeniu swojego ulubionego fit ciasta z daktyli twój brzuch zamienia się w balonik? Męczą cię ciągłe wzdęcia? Istnieje spora szansa, że cierpisz na zespół jelita drażliwego (IBS).
Jak z tym walczyć? Przede wszystkim udać się do lekarza, żeby upewnić się, że faktycznie twoim przeciwnikiem jest IBS. Jeżeli ten krok masz już za sobą to kolejnym puntem na mapie powinno być zapoznanie się z dietą ubogą w FODMAP. Dieta ta to tak naprawdę protokół żywieniowy, który składa się z 3 etapów. Pierwsza faza ma na celu wykluczenie z diety produktów bogatych w FODMAP, czyli węglowodanów, które łatwo fermentują w jelitach (i przy okazji produkują gazy, które drażnią jelita). Ten etap jest tylko przejściowy, ponieważ kolejnym krokiem jest ponowne włącznie tychże węglowodanów, ale tym razem w tolerowanych ilościach. Finalnym krokiem jest doszlifowanie diety i złapanie bilansu, który pozwoli jeść taką ilością węglowodanów z grupy FODMAP, która pozwoli dokarmiać nasze bakterie w jelitach, ale jednocześnie nie będzie powodowała przykrych dolegliwości jelitowych.
Przeczytaj także: Dieta Low FODMAP – opis i przykładowy jadłospis
W teorii wszystko brzmi banalnie, ale praktyka potrafi przysporzyć nie lada problemów. W bardzo ciekawym badaniu okazało się, że pacjenci, którzy korzystali z pomocy dietetyka na każdym etapie protokołu żywieniowego w większym stopniu realizowali jego założenia (Etap 1: 96% vs 71%; Etap 2: 70% vs 39%; Etap 3: 65 vs 29%). Pomimo tego, że poprawę objawów zaobserwowano u połowy spośród wszystkich pacjentów to ponad 2 razy więcej z nich (72% vs 31%) nie osiągnęło terapeutycznego pod względem ilości spożywanych węglowodanów FODMAP (<12 g) w grupie bez wsparcia dietetyka. Oznacza to, że nie mieli oni nawet okazji przekonać się czy protokół żywieniowy jest dla nich rzeczywiście skuteczny. Wynika to z tego, że osoby działające na własną rękę nie mają dostatecznej wiedzy i praktyki, żeby dobrze zbilansować swoją dietę
A wystarczyłoby zasięgnąć pomocy dietetyka. Proste, prawda? Niestety tylko w teorii. Zanim pacjenci trafią w odpowiednie ręce mijają miesiące, a nawet lata, podczas których borykają się z kłopotliwymi wzdęciami. Jeżeli należysz do tego grona, nie krępuj się tylko szukaj pomocy! Nasze wirtualne drzwi są dla ciebie szeroko otwarte.
Przeczytaj także: Jak uniknąć wzdęć na diecie roślinnej?
Przebiegnij szybciej maraton
Nie każdy kto rozważa skorzystać z pomocy dietetyka boryka się z problemami zdrowotnymi. Tak, to prawda. Może zaliczasz się do grona osób, które chcą po prostu poprawić swoje wyniki sportowe? I tutaj z pomocą przychodzi wsparcie dietetyczne.
W jednym z badań uczestnicy zostali dobrani parami pod względem swoich możliwości sportowych. Jedna grupa miała kontynuować swoje dotychczasowe praktyki żywieniowe, a druga mogła liczyć na naukowe i praktyczne wsparcie dietetyczne. Weryfikacją skuteczności interwencji był udział w biegu na dystansie maratońskim. Uwaga, czas na wyniki. Uczestnicy bazujący na dietetycznej wiedzy ukończyli bieg średnio o 10 minut i 55 sekund szybciej od swoich towarzyszy bazujących na własnym doświadczeniu.
Często sportowcy, którzy trafiają pod nasze skrzydła są zaskoczeni tym, że można redukować masę ciała i jednocześnie poprawiać swoje wyniki sportowe. A dieta to przecież nie tylko mniej jedzenia, ale przede wszystkim odpowiednie żywienie okołotreningowe, które potęguje efekty treningowe.
Przeczytaj także: Okno anaboliczne – czy musisz jeść od razu po siłowni?
Podsumowanie
Dietetyk to osoba, która łączy dwa, wydawać by się mogło, odległe od siebie światy. Świat nauki oraz praktyki. Efektem tej mieszaniny jest dobrana do indywidualnych potrzeb dieta, która jest nie tylko smaczna i bezpieczna dla zdrowia, ale przede wszystkim skuteczna.
W Dietetyce #NieNaŻarty pracuje ponad 20 specjalistów z różnych dziedzin (psychodietetycy, dietetycy kliniczni i sportowi). Pomogliśmy już osiągnąć wymarzony cel ponad 20 000 osobom, którzy ocenili naszą pracę w Google na 5.0/5.0 (na podstawie ponad 390 opinii). Naszą skuteczność sprawdzisz klikając w zakładkę metamorfozy.
Piśmiennictwo
- Tuomilehto, Jaakko, et al. “Prevention of type 2 diabetes mellitus by changes in lifestyle among subjects with impaired glucose tolerance.” New England Journal of Medicine 344.18 (2001): 1343-1350.
- Diabetes Prevention Program Research Group. “Reduction in the incidence of type 2 diabetes with lifestyle intervention or metformin.” New England journal of medicine 346.6 (2002): 393-403.
- Tuck, Caroline J., et al. “Implementation of the low FODMAP diet in functional gastrointestinal symptoms: A real‐world experience.” Neurogastroenterology & Motility 32.1 (2020): e13730.
- Hansen, Ernst Albin, et al. “Improved marathon performance by in-race nutritional strategy intervention.” International journal of sport nutrition and exercise metabolism 24.6 (2014): 645-655.