Czy jedzenie może uzależniać jak narkotyk?

24 czerwca 2023 Autor: Kamil Suwała

Uzależnienie jest dobrze poznanym terminem, zarówno sama definicja jak i mechanizmy są jasne i klarowane, ale tylko w przypadku alkoholu czy narkotyków. Uzależnienie od jedzenia jest bardzo kontrowersyjnym tematem i dalej niezdefiniowanym w sposób jednoznaczny. Więc czy realnie możemy się uzależnić od cukru, kawy czy innych produktów spożywczych o wysokiej smakowitości? Dowiesz się z tego artykułu

Czy jedzenie może uzależniać jak narkotyk?

Spis treści

Czy istnieje pojęcie uzależniania od jedzenia?

Na początek, zdefiniujmy sobie pojęcie uzależnienia od jedzenia. Jest to zachowanie żywieniowe polegające na nadmiernym spożyciu określonej żywności w sposób podobny do uzależnienia (od substancji)  [1].

Uzależnienie od jedzenia pozostaje bardzo kontrowersyjnym terminem, które w dalszym ciągu nie zostało oficjalnie uznane. Uważa się, że uzależnienie od jedzenia obejmuje komponenty: 

  • zaburzeń odżywiania (brak kontroli nad zachowaniami żywieniowymi)
  • zaburzeń związanych z nadużywaniem substancji (brak kontroli nad impulsem związanym z chęcią spożycia danego produktu) 
  • zaburzeń obsesyjno-kompulsyjnych (natrętne myśli związane z bodźcem w postaci żywności) [2]

Z tego względu, odróżnienie uzależnienia od jedzenia od zaburzeń odżywiania stanowi bardzo duży problem w praktyce klinicznej i też między innymi z tego względu nie znajdziemy uzależnienia od jedzenia w DSM-5, czyli największej klasyfikacji służącej do rozpoznawania lub wykluczania zaburzeń psychicznych u pacjenta [1].

To można się uzależnić od jedzenia czy nie?

Skoro sama definicja jest kontrowersyjna, to jak pewnie się domyślasz, to czy realnie można się uzależnić od jedzenia, jest skomplikowane. Istnieje kilka czynników, które utrudniają ocenę tego czy faktycznie da się uzależnić od jedzenia. W końcu konsumpcja żywności jest zachowaniem fizjologicznym - co w tym dziwnego, że jemy? No nic, dlatego bardzo ciężko jest odróżnić aspekty patologiczne od kaprysów i preferencji kulinarnych.

Po drugie, uzależnienie od narkotyków czy alkoholu finalnie w procesie terapeutycznym chcemy doprowadzić do całkowitej abstynencji, a co z uzależnieniem od jedzenia? Po wyleczeniu resztę życie nie jeść? Raczej nie o to chodzi.

Po trzecie, nie dysponujemy wytycznymi opartymi na dowodach, które można by wykorzystać jako narzędzie diagnostyczne… To wszystko sprawia, że uzależnienie od jedzenia, to bardzo twardy orzech do zgryzienia w kwestii już samego zdefiniowania, a co dopiero diagnozy i trafnej interwencji leczniczej?

Argumenty za i przeciw diagnozie "uzależnienia od jedzenia"

Argumenty zaArgumenty przeciw

- Potrawy o wysokiej smakowitości mogą uzależniać podobnie jak każdy narkotyk

- Zarówno w uzależnieniu behawioralnym jak i uzależnieniu od danej substancji może istnieć wspólne podłoże neuropatologiczne

- Żadne kryteria diagnostyczne nie zostały potwierdzone w dobrej jakości badaniach

- Istnieje wysoki stopień współzależności między otyłością, napadowym objadaniem się i uzależnieniem od jedzenia

- Narkotyki w sposób wyraźny aktywują obszary nagrody w mózgu, podczas gdy żywność prawdopodobnie tylko z niewielką siłą stymuluje do działania ten obszar

Jak widzisz, ogólne pojęcie uzależnienia od jedzenia jest do tej pory tak naprawdę jedną wielką niewiadomą. Spróbujmy to rozłożyć na czynniki pierwsze i sprawdzić, czy może istnieje uzależnienie od poszczególnych grup lub produktów żywnościowych?

Jakie produkty mogą najbardziej uzależniać?

W jednym z badań, 1495 studentów oceniło różne grupy produktów żywnościowych i ich związek z wystąpieniem objawów podobnych do uzależnienia. Do analizy wykorzystano specjalny kwestionariusz do oceny uzależnienia YFAS.

Według badania najbardziej uzależniały produkty słone i tłuste (frytki, sery, chipsy), następnie słodkie i tłuste (czekolada, wyroby cukiernicze), następnie słodkie (cukier, słodzone napoje), a najmniej produkty wytrawne, pikantne i niskotłuszczowe (wafle ryżowe, krakersy) [3].

Czy cukier uzależnia tak jak kokaina?

Zacznijmy od cukru. Dlaczego? Cukier to niekwestionowany potentat kontrowersji związanych z uzależnieniem od produktu żywnościowego. Chyba jako jedyny porównywalny do uzależniania od… KOKAINY.

Wszystko za sprawą badań na szczurach, w których nagroda płynąca ze spożywania cukru była wyższa niż ta wynikająca ze spożycia kokainy [4]. Na szczęście człowiek to nie szczur i ludzki organizm nie do końca funkcjonuje jak u tego zwierzaka. Jest to jeden wielu powodów, przez który możemy te badania podważyć i jednoznacznie stwierdzić, że nie ma podstaw do przerzucania tych wniosków na ludzi.

Po pierwsze, kwestie związane z funkcjonowaniem mózgu i układu nerwowego są kompletnie różne u ludzi i u szczurów.

Po drugie we wspomnianych badaniach przeprowadzonych na szczurach, chęć spożywania cukru aktywowała inne obszaru mózgu niż pragnienie narkotyku (co swoją drogą może podważać uzależnienie od cukru nawet u zwierząt, a co dopiero u ludzi).

Po trzecie, gdy szczury mogą spożywać cukier w nieograniczonych ilościach, nie rozwija się u nich uzależnienie od niego. Dopiero gdy naukowcy zaczęli głodzić szczury, a następnie dawać im nielimitowany dostęp do cukru to rozwijały one zachowania podobne do uzależnienia - nie wynikało to z działania cukru na mózg i układ nerwowy.

Na koniec, każde badanie w zależności od potrzeb, przeprowadza się na konkretnym modelu szczura, z konkretnymi „cechami” – w tym przypadku badania prowadzone na szczurach, fanatycznych miłośnikach cukru może nie być do końca wiarygodne.

Podsumowując, według obecnej literatury nie ma dowodów na to, że cukier uzależnia ludzi, a co dopiero, że uzależnia tak samo jak kokaina… Co więcej, dowody na to, że cukier może prowadzić do uzależnienia zwierząt, znajduje swoje uzasadnienie tylko w sytuacji nieograniczonego dostępu do cukru po czasowym, całkowitym ograniczeniu dostępu do niego.

Czy cukier uzależnia?

Sprawdźmy to jeszcze na najprostszym przykładzie z życia codziennego. Gdy chcemy zjeść coś słodkiego, będąc uzależnionym od cukru, na logikę sięgnęlibyśmy po najczystszą postać obiektu uzależniającego – po prostu cukier biały. Umówmy się, że nikt z nas (chyba że największy fanatyk białego cukru w kostkach) po to nie sięgnie. Spożyjemy natomiast produkt o wysokiej smakowitości - w zgodzie z naszymi własnymi preferencjami. Najczęściej będą to produkty tłuste i słone lub tłuste i słodkie (choć nie zawsze), podobnie zresztą jak wykazało badanie omówione powyżej.

Cukier nie uzależnia, a przyjmując, że uzależnienie od jedzenia faktycznie istnieje, uzależniać mogą produkty o wysokiej smakowitości – te, które najbardziej lubimy.

Skutki uzależnienia od cukru

Mimo że cukier nie uzależnia to produkty słodkie + tłuste mogą się do tego przyczyniać.

Spożywanie w nadmiernej ilości takich produktów może prowadzić do zaburzeń gospodarki cukrowej, pogorszenia nastroju, braku koncentracji, wreszcie otyłości i związanych z nią chorób.

Jak odzwyczaić się od cukru?

To często zadawane pytanie, ale czy naprawdę trzeba się odzwyczajać od cukru? Nie trzeba, w diecie można znaleźć miejsce na produkty słodkie (w tym nawet cukier do kawy czy herbaty), które najbardziej lubisz. Pamiętaj tylko, że powinien być to niewielki procent wszystkich produktów, które spożywasz w ciągu dnia, a pozostałą część powinna stanowić żywność o wysokiej jakości odżywczej, taka jak owoce, warzywa, produkty z pełnego ziarna czy ryby.

Poszukujesz diety, która uwzględni Twoje zachcianki i pozwoli Ci spożywać ulubiony słodycz. Potrzebujesz do tego konsultacji z dietetykiem? Przestań szukać magicznych sposobów i oddaj się w ręce specjalistów. Pomogliśmy ponad 20 000 zadowolonych pacjentów, a nasza opinia na Google to 5/5 na podstawie 390 opinii. Szybkie, smaczne i indywidualnie tworzone diety online to nasza specjalność.

Uzależnienie od cukru – zrób test!

Poruszymy jeszcze ten temat, bo to kolejne powszechnie zadawane pytanie – jak sprawdzić, czy jest się uzależnionym od cukru, choć może trafniejsze będzie od produktów o wysokiej smakowitości?

Niestety, jak już wspominaliśmy terminu „uzależnienie od żywności” nie znajdziemy w DSM-5, więc mimo rozwoju wiedzy w tym temacie w dalszym ciągu nie wiemy, jak zdiagnozować uzależnienie od jakiegokolwiek produktu żywnościowego. Jeżeli masz objawy, które mogą wskazywać na uzależnienie od jedzenia lub zaburzenia odżywiania, skonsultuj się ze specjalistą i wprowadź odpowiednią interwencję terapeutyczną.

Uzależnienie od słodyczy, fast food’ów i żywności wysokotłuszczowej

„Uzależnienie od fast food’ów” czy produktów o wysokiej zawartości tłuszczów i wysokiej smakowitości to również kontrowersyjny temat, w którym czynniki takie jak niektóre składniki odżywcze, cechy osobowościowe konsumentów fast food’ów czy opakowanie żywności fast food’owej mogą być potencjalnymi wyzwalaczami uzależnienia [1].

Choć w tym przypadku również nie powinniśmy mówić o takim samym uzależnieniu jak od narkotyków i alkoholu, to jednak sam w sobie problem nadmiernej konsumpcji (niezależnie czy nazwiemy to uzależnieniem, czy zaburzeniem odżywiania) wysokokalorycznych produktów jest zdecydowanie ogromny i trzeba to mieć na uwadze.

Nadmierne spożywanie smakowitej żywności może wywoływać podobne do nadużywania narkotyków konsekwencje behawioralne, takie jak głód, ciągłe nadużywanie mimo świadomości negatywnych skutków zdrowotnych i zmniejszoną kontrolę nad konsumpcją.

Zasugerowano kilka mechanizmów, w których żywność może uzależniać, prowadząc ostatecznie do zwiększonego ryzyka otyłości:

  • Dysfunkcja obszaru nagrody w mózgu – nieprawidłowości w wydzielaniu dopaminy i zwiększona aktywność prążkowia grzbietowego i brzusznego oraz kory oczodołowo-czołowej (to obszary mózgu) wywołane przez jedzenie o wysokiej smakowitości
  • Impulsywność – nieprawidłowości w części przyśrodkowej kory przedczołowej związana z osłabieniem funkcji wykonawczych. Faworyzowane są wtedy krótkoterminowe nagrody w postaci np. żywności, zamiast zadbania o długoterminowe korzyści.
  • Rozregulowanie emocjonalne – spożywanie pokarmów (najczęściej bogatych w tłuszcze i węglowodany proste) w odpowiedzi na stany emocjonalne, takie jak stres, może być istotne w patogenezie uzależnienia od jedzenia i otyłości [1].

Podsumowując, uzależnienie od fast food’ów i ogólnie żywności o wysokiej smakowitości jest również tematem kontrowersyjnym i jeszcze nie do końca poznanym. Mimo to jakbyśmy tego nie nazwali, to jest to realny problem, który zwiększa ryzyko otyłości. Co więcej, producenci w obecnych czasach wcale nie pomagają w odpędzaniu się od „nałogu”, tworząc produkty, do których często nas ciągnie.

Uzależnienie od czekolady

Co ciekawe, jest kilka badań, które analizowały czy uzależnienie od czekolady istnieje [5]. Powiemy więcej, w kilku przypadkach zaobserwowano objawy zespołu odstawiennego, takie jak zaburzenia nastroju czy zaburzenia lękowe. Zgłaszano, że czynnikiem uzależniającym u czekoholików (tak się sami określali w jednym z badań) są wrażenia sensoryczne, tj. smak, zapach i konsystencja [6].

I tu znowu, nie możemy tego utożsamiać z uzależnieniem od narkotyków, natomiast czekolada jako produkt tłusty + słodki może zwiększać ryzyko objawów podobnych do uzależnienia, a może po prostu uzależnienia?

Uzależnienie od kawy

Kofeina (zawarta m.in. w kawie) pobudza ośrodkowy układ nerwowy, a jej regularne spożywanie może powodować łagodne „uzależnienie” fizyczne, ale… skutki „uzależnienia” od kofeiny nie zagrażają zdrowiu w ujęciu zarówno fizycznym, społecznym jak i ekonomicznym w taki sposób, jak robią to narkotyki [7].

Jeżeli spożywasz dużo kofeiny, a nagle przestaniesz, to możesz odczuwać przez kilka dni objawy uzależnienia od kofeiny związane z odstawieniem, takie jak:

  • Ból głowy
  • Lęk
  • Drażliwość
  • Zmęczenie
  • Trudności z koncentracją

Podsumowując, kofeina może posiadać łagodne właściwości uzależniające, ale gdy spożywasz ją w dopuszczalnych ilościach (do 400 mg dziennie dla dorosłych osób, nie w ciąży) nie wpływa ona negatywnie na Twój organizm, więc nie masz się czym martwić.

Uzależnienie od kofeiny – zrób test!

Jak już wspominaliśmy, kofeina spożywana w odpowiednich ilościach nie zagraża zdrowiu, a jeżeli spożywasz ją w formie kawy, to wręcz wspierasz swoje zdrowie!

Nie ma testów sprawdzających uzależnienie od kofeiny, jedyne co możesz zrobić to odstawić na kilka dni całkowicie tę substancję i sprawdzić, czy Twoje samopoczucie się pogorszy, jednak czy to konieczne? Skoro picie kawy to zdrowy nawyk?

Przeczytaj także: Kawa rozpuszczalna vs sypana – co zdrowsze?

Czy da się uzależnić od sera (kazeiny)?

To temat może trochę rzadziej poruszany niż uzależnienie od cukru czy produktów tłustych, ale również przewijający się przez różne fora. Zawarta w serach kazeina, a właściwie produkowane potem kazomorfiny mają pobudzać receptory opioidowe, które są powiązane z układem nagrody i uzależnieniem od substancji [8]. Nagłówki hucznie ogłaszają, że sery uzależniają ludzi jak narkotyk. A co ciekawe, w co prawda już dość starym, bo z 1994 roku badaniu przeprowadzonym na modelu zwierzęcym wykazano, że spożycie produktów mlecznych zawierających kazomorfinę nie powoduje uzależnienia [9].

Sery to produkty zazwyczaj słone i tłuste, jak już wiesz, są to produkty, które mają największy potencjał „uzależniający”, zwłaszcza jeżeli lubisz ich smak. Natomiast artykuły porównują sery do kodeiny czy heroiny – co nie jest w żaden sposób trafnym porównaniem. To nie kazeina będzie tu problemem, jeżeli już taki się pojawi

Podsumowanie

Uzależnienie od jedzenia to temat kontrowersyjny, dalej niepoznany. Choć jedno jest pewne, żywność (w tym cukier) nie uzależnia tak jak kokaina i inne narkotyki. Najbardziej uzależniające wydają się być produkty tłuste i słone oraz tłuste i słodkie, czyli te, które większości populacji smakują najbardziej.

Mimo że uzależnienie od jedzenia dalej nie zostało oficjalnie uznane, to niezależnie czy nazwiemy to uzależnieniem, czy zaburzeniem odżywiania – jest to zdecydowanie ogromny problem, który trzeba badać, poruszać i nad którym trzeba pracować, zwłaszcza biorąc pod uwagę obecną epidemię depresji, innych problemów psychicznych oraz otyłości. Co więcej, producenci żywności nasilają ten problem, tworząc żywność ultrasmakowitą, nie do końca zdrową i jakościową.


Czytaj także