Brak apetytu, zmniejszone spożycie kalorii, gorsza regeneracja i mniejszy progres na siłowni. Kojarzysz? Bo Wawrzyniec Latus kojarzył – przez brak apetytu ciężko było mu budować masę i siłę mięśniową. By niejadek zjadł obiadek zastosowaliśmy kilka strategii poprawiających odczuwanie głodu. Oprócz równomiernego rozłożenia makroskładników na cztery główne posiłki rozpatrzyliśmy:
Dzięki zastosowanym strategiom Wawa nie chodził przejedzony, konsekwentnie budował siłę i masę i wygrywał kolejne zawody. Trzymajcie za niego kciuki bo cel to kwalifikacja na Igrzyska Olimpijskie w Tokio!
Zobacz film ze startu Warzwyńca!
YouTube